sobota, 6 marca 2010

Wymiankowa niespodzianka...

...do mnie też już dotarła. Robiła ją dla mnie Marzanna, która, jak się okazuje, mieszka niedaleko mojego miasta rodzinnego!
Po rozdarciu koperty, oczom moim ukazał się następujący widok

wym1

Po częściowym rozpakowaniu wszystko wyglądało tak


wym2

Rozpakowywałam jednak dalej

wym3

wym4

wym5

wym6

Bardzo Ci dziękuję, Marzanno, za śliczny prezent, a organizatorkom dziękuję za miłą zabawę :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz