poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Przykro...

Dziewczyny, muszę to napisać, bo w sumie, to nie ja mam się czego wstydzić. Nie dostałam mojego prezentu z wymiany i już nie łudzę się, że dostanę. Jest mi bardzo przykro z tego powodu, owszem częścią zabawy jest radość z obdarowania kogoś, ale również częścią jest oczekiwanie i radość z niespodzianki. Szkoda, że osoba, która mnie wylosowała nie pomyślała o tym... :( Jestem w stanie zrozumieć różne zawirowania życiowe, ale chyba nawet w takiej sytuacji wypadałoby wysłać choć pocztówkę, choć maila z przeprosinami. Jeszcze bardziej przykra jest sytuacja, gdy ktoś z góry zakłada, że biorąc udział w wymiance, nic nie przygotuje.
Pozdrawiam wszystkich, mimo wszystko słonecznie:)

8 komentarzy:

  1. Bardzo przykre... ja kocham wymianki z tego powodu, że każdy jest obdarowany, każdy włoży w zabawę i serce i pracę i wszyscy są zadowoleni... ale niestety tym razem stało się inaczej... ja mam jeszcze nadzieję, że sytuacja się wyjaśni... i zostaniesz obdarowana, a jeśli nie, to ja bardzo chętnie przygotuję niespodziankę dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przykre jest ,co sie stalo.Z checia obdarwuje Ciebie...lubie robic prezenty...A to co Ciebie spotkalo jest wielkim swinstwem ze strony tej osoby...tak wiec ...juz zaczynam robic dla Ciebie prezent...prosze podaj adres kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja brałam udział pierwszy raz w takiej wymiance i nawet do głowy mi nie przyszło, że można spotkać się z tak przykrą sytuacją.Pozdrawiam Cię serdecznie z nadzieją, że jeszcze coś się wyjaśni.

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze ja naprawdę tego nie rozumiem, myślę, że biorąc udział w wymianie ponosi się odpowiedzialność za to, że przygotowujemy coś dla kogoś... i ktoś robi coś dla nas. Nie można tak po prostu olać innej osoby. Jeśli wiem, że nie dam rady wziąć udziału zawsze można napisać i przeprosić. strasznie przykre jest to, co Ciebie spotkało... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie najgorsze jest to, że wysłałam a nadal nie wiem czy dotarło! byłam na poczcie, pisałam maile i nic zero odzewu! :( a jak chcesz to specjalnie dla Ciebie paczkę przygotuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Karolka-oczywiście, to działa w dwie strony, u Ciebie też sytuacja nieprzyjemna.
    Dziewczyny, jesteście kochane, ale Wy już wywiązałyście się i zrobiłyście prezenciki. Tak tylko chciałam się wyżalić. Na szczęście brałam też udział w wymiance u Agnieszki-MD i tam dostałam od Kasi śliczny prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również brałam udział w wymiance i nie otrzymałam paczuszki, jestem wkurzona, bo zniechęciłam się choć wiem, ze nie można uogólniać. Najgorsze jest to, ze pisze do osoby, która tą wymiankę organizowąła i żadnego odezwu, ja nawet nie wiem kto dla mnie robił tą paczuszke, więc nie wiem do kogo się żalić. Na razie nie wezmę udziału w żadnej wymiance:((((

    OdpowiedzUsuń
  8. Inviernita ja dotrzymam słowa i zrobię to co obiecałam. Muszę tylko uporządkować kilka osobistych spraw. Doskonale Cię rozumiem bo sama miałam podobną sytuacje w wymianach w których uczestniczyłam :( Z jednej prezent nadal do mnie nie dotarł. Trudno. Ale ja tej osobie nie popuszczę !!!

    OdpowiedzUsuń